Mediolan,
czyli ostatni przystanek przed wyczekiwanym przeze mnie Paryżem. Włoszki doskonale potrafią podkreślać swoje walory.
Kolekcje m.in. Dolce&Gabbana są zawsze kwintesencją włoskiej kobiecości (i
tym razem było podobnie - wypełniona kwiatami, koronkami, złotem oraz motywem
monety). Nie bez przyczyny już od kilku sezonów Monica Bellucci* jest twarzą
ich kampanii. Zresztą w podobnym klimacie prezentowała się kolekcja Blumarine,
która położyła nacisk na prześwity, kobiece fasony oraz materiały przylegające
do ciała.
Dolce&Gabbana
Jednak
włoska stolica mody żyje nie tylko duetem Dolce&Gabbana czy Blumarine. W
tym sezonie zostało zaprezentowanych wiele ciekawych i zróżnicowanych kolekcji.
Niektóre z nich, m.in. Jil Sander, Salvatore Ferragamo, Bottega Veneta czy
Gianfranco Ferre, postawiły na stonowane kolory, nietypowe kształty ubrań oraz
oryginalne wykończenia, kreując niepowtarzalne ubrania.
Włoska
moda charakteryzuje się również takimi markami jak Marni czy Missoni, które
słyną ze wzornictwa. Kolekcje tych domów mody są zawsze pełne wzorów i kolorów,
więc nie mogło zabraknąć ich również w sezonie wiosna/lato 2014. Dodatkowo
dołączył do nich dom mody Emilio Pucci, który zachwycił bogactwem wzorów i
połączeń materiałów. Podobnie Karl Lagerfeld projektując dla Fendi nie bał się
łączyć ze sobą różnych materiałów, kolorów oraz wzorów tworząc tym samym
kolekcję pełną ruchu i życia.
Mimo
wielu kolekcji, które spowodowały u mnie "Oh'y" i "Ah'y" to
tą, która najbardziej zachwyciła mnie w ramach MFW była stworzona przez Fausto
Puglisi'ego. Nasycenie kolorów, rockowy charakter kolekcji, użyte materiały,
kształt ubrań spowodowały, że cała kolekcja model po modelu skradła moje
serce.
Z
kolei wielkim rozczarowaniem, i jak dla mnie porażką MFW, był pokaz Versace.
Całkowity mix styli, pomysłów, fasonów, materiałów - po prostu wszystkiego.
Ubrania wydawały mi się tandetne i wyglądały tanio. Jedynym akcentem, który przypadł
mi do gustu to były buty. Niezbyt wiele biorąc pod uwagę, że jest to dom mody z
już wielooooletnią tradycją.
Kto
Waszym zdaniem w tym sezonie wypadł najlepiej, a kto najgorzej?
Blumarine
Jil Sander
Salvatore Ferragamo
Bottega Veneta
Gianfranco Ferre
Marni
Missoni
Emilio Pucci
Fendi
Fausto Puglisi
Versace
Opisując Tydzień Mody
nie można zapomnieć o tym co dzieje się na ulicach miasta, czyli tzw. street
style’u, więc oto mała próbka tego co miało miejsce w Mediolanie.
Źródłem zdjęć do stworzenia kolaży były: vogue.com, style.com oraz wwd.com.