Dzisiejszy post jest stricte
skierowany do kobiet, gdyż dotyczy tego co powinnyśmy nosić na ustach w sezonie
jesień/zima 2013-2014 :D Ewidentnie będzie dominował kolor! Mocny, zdecydowany,
wyrazisty, może być matowy bądź błyszczący, grunt aby rzucał się w oczy. Projektanci
poszli jeszcze o krok dalej i na jesień zaproponowali nam usta w stylu „ombre”,
czyli w dwóch tonacjach (jaśniejszej i ciemniejszej). Może to być między innymi
kombinacja czerwonej szminki z pomarańczową konturówką, nałożenie ciemniejszego
koloru na środkową cześć ust lub pomalowanie tylko jednej wargi intensywnym
kolorem, jak miało to miejsce u Castelbajac’a. Nie jest to raczej opcja na
codzienny makijaż, ale jeśli wybierzesz go na wieczorne wyjście to na pewno
będziecie przyciągać uwagę.
Jeśli jednak jest to
dla Ciebie zbyt awangardowe rozwiązanie to na szczęście pewne rzeczy od wielu
sezonów się nie zmieniają, a mianowicie klasyczna intensywna czerwień wciąż
jest jak najbardziej na czasie. Należy przy tym pamiętać, że każda kobieta
powinna dobrać odcień czerwieni do swojej karnacji, gdyż typowa „strażacka”
czerwień nie każdej z nas pasuje. Jednak czerwień na ustach ma to do siebie, że
przyciąga wzrok, kusi i potrafi dodać kobiecie pewności siebie. Może więc warto
znaleźć swój odcień? Dużo czerwonoustych modelek pojawiło się na pokazach Marc
by Marc Jacobs, Dolce&Gabanna oraz Marni.
W sytuacji gdyby czerwień
Cię przerażała lub nie do końca pasowałby Ci seksowny look niczym z lat
40-tych, to możesz zdecydować się na pomadkę w kolorze różu. Tutaj również
panuje dowolność odcieni, byleby były intensywne. Ten kolor doda sensualności
Twojemu wizerunkowi oraz będzie mniej prowokacyjny niż czerwień. Inspiracji
można szukać u Diane von Furstenberg czy Diora.
A co jeśli róż wydaje
Ci się zbyt dziewczęcy, zaś czerwień zbyt wulgarna? Wtedy zdecyduj się na
najmodniejszy kolor tego sezonu czyli burgund. Jest to kolor elegancki,
klasyczny i bezpieczniejszy niż dwa poprzednie. Możesz również wybrać inne
ciemne kolory, takie jak brąz oraz kolory
owoców leśnych. Dla bardziej ekstremalnych mogą być głębokie fiolety, a nawet
czerń. Ważne, aby były one matowe (połysk raczej niewskazany!), zaś cera
nieskazitelna (baza, korektor, podkład i puder ruszą jesienią pełną parą:D). Mocne,
ciemne usta pojawiły się między innymi w kolekcjach takich domów mody jak Prada,
Oscar de la Renta, Vera Wang, Bottega Venetta czy Fendi.
Jest też dobra
wiadomość dla wszystkich tych, które nie lubią intensywnych odcieni na ustach.
Nude wciąż pozostaje w modzie. Wynika to stąd, że im mocniejszy makijaż oka tym
bledsze powinny być usta, aby nie uzyskać efektu karykaturalnego. Jeśli więc decydujesz się nałożyć cienie czy zrobić kreskę na powiece, to zrezygnuj z
mocnych kolorów na ustach. I tak samo odwrotnie. Jeśli przekona Cię pomarańcz, róż, czerwień, burgund czy czerń na ustach, to praktycznie całkowicie zrezygnuj z makijażu oka (poza maskarą!:]), zaś przyłóż się do
wyglądu cery, niech będzie wydawać się perfekcyjna (jasna i raczej
bez różu na policzkach).
Na jakie usta Wy zdecydujecie się tej jesieni?
Źródło zdjęć do kolaży: wyszukiwarka Google Graphics, elle.pl, style.com, vogue.com