Arizona. Stadion Uniwersytetu
Pheonix. Grają New England Patriots vs. Seattle Seahawks. Trybuny wypełnione po
brzegi, a miliony widzów siedzą przed telewizorami. Tak właśnie wygląda
najważniejsze wydarzenie sportowe w USA, czyli NFL Super Bowl XLIX. W końcu
trzy najpopularniejsze sporty w USA to koszykówka, baseball i właśnie futbol
amerykański. Ale dlaczego akurat Super Bowl zdobył taką popularność?
Zeszłoroczny finał przyciągnął 112,2 miliona widzów. I co najśmieszniejsze, to
wcale nie ze względu na grę. Według sondaży, ponad połowa
widzów nie jest zainteresowana samym meczem, lecz emitowanymi w jego trakcie
reklamami i dodatkowymi atrakcjami (jak tegoroczny występ Katy Perry w przerwie
meczu). Nie są one traktowane jako intruz, lecz są wręcz wyczekiwanym momentem imprezy
– jakby bez nich nie mogła się odbyć. Kto by pomyślał, że można z utęsknieniem
czekać na reklamy?
Super Bowl generuje najwięcej
milionów $ ze sprzedaży reklam (a przynajmniej tak twierdzi Forbes). Każda
marka chciałaby móc emitować swoją reklamę w trakcie tak licznie oglądanego wydarzenia.
Jednak nie każdego na to stać. 4,5 mln $ za emisję 30 sekundowego spotu – tyle w
tym roku trzeba było zapłacić, aby zobaczyć „swoją” reklamę na Super Bowl. Podejrzewam,
że to właśnie ów koszt odbił się na jakości reklam. Skoro trzeba było tyle
zapłacić za samą emisję, to oszczędzono na kreatywności. Do tej pory reklamy
puszczane w trakcie Super Bowl charakteryzowały się humorem, były formą
rozrywki, wyróżniały się pomysłowością i ciekawymi rozwiązaniami. A w tym roku?
Cóż – zabrakło im polotu. Na szczęście kilka reklam utrzymało poziom :) Oto
niektóre z nich (wiadomo, że to subiektywny wybór – a dokładniej, to, co mnie
się spodobało):
Te dla tatuśków:
- Dove Men+Care: Real Strength
- Nissan: With Dad
- Toyota Camry: My Bold Dad
Rozczulające/Poruszające - grające na moich emocjach:
- Budweiser #BestBuds (szczeniaczki rulez)
- Coca-Cola: #Makeithappy
- Jeep: Beautiful Lands (ujęcia są świetne, ale ta piosenka w tle - żal ;/)
Na bogato (nie oszczędzali):
- Mophie: All-Powerless (wtf stało się z ich wersją świata :P )
- Mercedes-Benz: Fable (zakochałam się w takiej wersji bajki o żółwiu i zającu)
- Bud Light (event życia :P czyli być jak PacMan)
- TurboTax : Boston Tea Party (niezły melanż statkowy)
Hardcore (kogoś poniosło jak tworzył)
- Nationwide: Make Safe Happen
Z humorem i dystansem do siebie:
- Snickers - mój totalny faworyt (the best commercial!)
- Nationwide: Invisible z udziałem Mindy Kaling
- T-Mobile#KimsDataStash
- Esurance z udziałem Waltera White'a
Któraś z prezentowanych reklam przypadła Wam szczególnie do gustu? Jeśli tak, to podzielcie się ze mną swoimi wrażeniami. A może uważacie, że nie doceniłam jakiejś z reklam prezentowanych w ramach NFL Super Bowl XLIX ? Dajcie znać w komentarzu pod artykułem - może przekonacie mnie, że niesprawiedliwie pominęłam daną reklamę :)
p.s. Dla tych co faktycznie interesują się futbolem - New England Patriots wygrali 28:24 :)