W tuż przed weekendem zakończył się tydzień mody Haute Couture Wiosna 2018. Dla niewtajemniczonych - haute couture to tzn. wysokie krawiectwo. Niewielu projektantów ma możliwość (a dokładniej pozwolenie), aby tworzyć takie kolekcje. Każda sylwetka powstaje wyłącznie w jednym egzemplarzu i do tego ręcznie (jeden model może zająć całe tygodnie krawcowym) - to przede wszystkim wyróżnia kolekcje haute couture. A ponadto, projektanci tworząc looki HC mogą puścić wodze swojej wyobraźni - są to projekty na które tylko nieliczni klienci mogą sobie pozwolić (astronomiczne ceny), także jest to bardziej forma reklamy dla domu mody niż źródło przychodu. Ale wróćmy do kolekcji zaprezentowanych na wiosnę (choć mamy środek zimy ;)). Kto zabłysnął, a gdzie zabrakło pomysłu? Za czyje suknie oddałabym nerkę, a kto mnie rozczarował? Czy haute couture to tylko 'odjechane od możliwości noszenia' kreacje? O tym dalej ;) plus bonusowo na koniec coś bardziej realnego dla nas 'maluczkich' :P
Haute Couture na sezon wiosna 2018 - moja subiektywna ocena: niektóre domy mody zaprezentowały kolekcje, które były mało abstrakcyjne, mało udziwnione, mało pomysłowe, a spodziewałam się po nich więcej - przykład Schiaparelli. Z kolei inne zaskoczyły mnie zupełnie i pokazały sylwetki, których bym się w ogóle nie spodziewała, jak np. kolekcja Valentino, która to była tak inna od tego co do tej pory ten dom mody prezentował, że gdybym nie wiedziała, że to Valentino to raczej bym się nie domyśliła po stylu, który został zaprezentowany. Oczywiście byli też projektanci, którzy pokazali kolekcje w dokładnie takim stylu jakiego po nich oczekiwano, jak np. Chanel (piękna kolekcja, ale podobna do każdej poprzedniej). Na najbardziej odjechane pomysły (jak zwykle) wpadł Maison Margiela, zaś najpiękniejsze kreacje zaprezentowalo Elie Saab i Zuhair Murad (niejedna z nich zapewne pojawi się na czerwonym dywanie). Armani Prive pokazało, że haute couture można spokojnie przenieść z wybiegu na 'ulicę', a dokładniej do 'biuira' (przynajmniej według mnie to właśnie tam znakomicie odnalazłaby się ta kolekcja). A zresztą przekonajcie się sami ;) Najlepsze looki z większości kolekcji Haute Couture Wiosna 2018 znajdziecie poniżej.
Valentino - btw kolekcja, która najbardziej mi się podobała
Givenchy
Elie Saab - przepiękne suknie
Zuhair Murad - każdy jeden look z tej kolekcji bym przygarnęła :P
Christian Dior - zabawa geometrią na najwyższym poziomie
Giambattista Valli
Maison Margiela - to się nazywa kreatywność :)
Armani Prive - fashionistka w biurze
Chanel
Jean Paul Gaultier
Schiaparelli - jedna ze słabszych kolekcji :( a przecież to dom mody, który stworzył Schocking Pink!
Victor&Rolf - spodziewałam się więcej :(
Mimo, że to kolekcje mają być 'gwiazdami' tygodnia mody, to ulica robi im mocną konkurencję :) Redaktorzy modowi, fotografowie i sami projektanci zawsze czujnie obserwują cóż za style wybierają goście tygodnia mody. Zobaczcie i Wy cóż tam działo się w street style'u - jak ubierały się redaktorki mody, influencerzy czy modelki off duty :)
Źródło zdjęć: vogue.com, elle.com
Komentarze
Prześlij komentarz